Na ten moment znalazłam rozwiązanie doraźne.
Dla kiepskiego Faceta przaśne.
Dla tych, co jeszcze tego nie odkryli.
Zapraszam do uczucia w brzuszku motyli.
Skoro jesteśmy w sieci, to należy przejść do "Ustawień" w duszy.
O mój Boże, łamigłówka , mnogość katuszy.
Otworzyć folder "Moje", tam zaznaczyć, gdzie pisze "Szczęście".
Wtedy z pewnością wyskoczy zapytanie jesteście?
Potem nacisnąć i zapomnieć jakie było hasło.
I coś w głowie mi z pewnością hukło, trzasło.
Od tej pory "Szczęście", choć wirtualne będzie nam towarzyszyć zawsze.
To bardzo sercowe zaproszenie w drogę na spotkanie na Z..... wsze.
E.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz