środa, 26 czerwca 2013

Polecimy?

Kiedyś marzyłem o pewnym pragnieniu.
Realizowałem wszystkie tchnienia.
Teraz myśli zeszły w otchłań.
Stały się nierealne, jak pusta grota.
Bez inspiracji i bólu
Ogarniające wszystko dookoła.
Muszę się z tego wyrwać.
Polecieć z powrotem, gdzie kiedyś byłem.
Marzyłem, śniłem.
To mój kochany przewodnik.
To myśl podstawowa
Jak dodawanie dwóch liczb.
Lecę, wędruję, przyspieszam.
Tam gdzie mnie jeszcze nie było
To sens drżenia nowego.
I mojego pragnienia .............................
             E.K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz